Cabo da Roca, najbardziej wysunięty na zachód punkt w Europie, w XI wieku określany nawet mianem „końca świata”, z czasem okazał się tylko bramą do wielkich odkryć Portugalczyków. Dziś zachwyca wspaniałymi klifami i dziką przyrodą. Tuż przy przylądku znajduje się jedna z najpiękniejszych plaż w pobliżu Lizbony – Praia da Ursa. Przylądek Cabo da Roca znajduje się na samym końcu wybrzeża określanego mianem portugalskiej Riwiery, zaledwie 40 kilometrów od Lizbony. Cabo da Roca jest w rzeczywistości początkiem niezwykłego pasma górskiego otaczającego Lizbonę, gór Serra da Sintra, które skrywają niezwykle piękną Sintrę.
Spis treści
Zwiedzanie
Do Cabo da Roca trafiamy od strony parkingu, za którym znajdziemy niewielki fort składający się z raptem kilkunastu budynków. Najważniejszym z nich jest latarnia morska (Farol do Cabo da Roca) powstała w 1772 roku, a zamówiona za rządów markiza de Pombal, który zdecydował się wzmocnić linię obronną wokół Lizbony. Fort na Cabo da Roca pełnił funkcje obronne podczas wojny na półwyspie iberyjskim między trójprzymierzem – Wielką Brytanią, Hiszpanią i Portugalią, a napoleońską Francją.
Niestety, w samej latarni od 2017 roku trwają prace remontowe i pozostaje ona niedostępna dla zwiedzających. Pozostałe budynki pozostają pod nadzorem ministerstwa obrony Portugalii. W zabudowaniach znajduje się tylko niewielki sklep z pamiątkami turystycznymi, jednak ze względu na ceny, odradzam zakupy.
Już od momentu panowania Rzymian nad historyczną Lusitanią, Cabo da Roca było określane mianem końca świata. I choć Fenicjanie odkryli Azory ponad 1000 lat przed Portugalczykami, to przylądek miano ostatniego miejsca na ziemi stracił dopiero kilkaset lat później, wraz z ponownym rozwojem marynistyki w okresie wczesnego średniowiecza. Po południowej stronie od parkingu znajduje się niewielki plac z kamiennym monumentem na samym środku. Wyryto na nim słowa z trzeciej pieśni portugalskiego eposu narodowego, Luzjad autorstwa Luísa de Camõesa, opisujących podróż Vasco da Gamy do Indii:
Onde a terra se acaba e o mar começa (Miejsce gdzie kończy się ląd, a zaczyna morze)
Właściwy punkt widokowy zaczyna się zaraz za placem, po zejściu niezbyt stromym, ale dość kamienistym szlakiem. Bardziej odważni turyści decydują się często na ominięcie kamiennej blokady i zejście w stronę plaży da Louriçal. Odradzam jednak robienie tego przy mocnym wietrze czy niepogodny dzień, zejście jest dość strome i bez mocniejszych butów może okazać się zbyt trudne.
Dojście tutaj jest jeszcze stosunkowo proste, problem zaczyna się niżej…
Znacznie ciekawsza i jednocześnie trochę bardziej bezpieczna jest Praia da Ursa, jedna z najpiękniejszych plaż w pobliżu Lizbony. Moim zdaniem konkurować może z nią tylko ta w Sesimbrze.
Inne punkty widokowe
W drodze między placem z monumentem, a latarnią morską za drewnianymi barierkami znajdziesz dość mocno wydeptaną ścieżkę. Rozpoczyna się tutaj i prowadzi pod latarnią morską do punktu widokowego znajdującego się na przeciw niej. Droga nie bardzo wymagająca, a widoki zapierają dech w piersiach.
fot. cleiton oliveira, screenshot: google.com
Praia da Ursa
Praia da Ursa czyli plaża niedźwiedzia, znajduje się ok. 20 minut pieszo od przylądka Cabo da Roca. Na Praia da Ursa prowadzi kilka zejść, mają różne poziomy trudności i szybkość dojścia do nich. Tuż obok jednego z zejść znajduje się niewielki parking, prowadzi do niego jednak szutrowa i bardzo nierówna droga. Zachęcam do pozostawienia samochodu na Cabo da Roca i przejścia pieszo.
Droga do Praia da Ursa
Drugie zejście jest zazwyczaj określane jako najłatwiejsze. Mimo to pełno na nim kamieni, a sandały czy lekkie buty bardzo łatwo mogą zacząć się ślizgać. Patrząc od strony parkingu jest to lewe zejście. Sam preferuję pierwsze zejście od głównej drogi ze względu na cudowne widoki na ocean i olśniewającą przyrodę. Drogę porasta sukulent, kaprobrot, bardzo łatwo podrapać nim sobie stopy i nogi. Zejście jest też trudniejsze, jeśli jesteś zmęczony – wybierz drogę od parkingu.
Poziom trudności można porównać do pasm górskich w Polsce i podejść na uprzężach. Odradzam trasę z małymi dziećmi czy osobami starszymi. Plaża da Ursa to zły pomysł, jeśli mamy lęk wysokości czy nigdy się nie wspinaliśmy.
Na Praia da Ursa nie ma ratownika, sklepu i żadnej infrastruktury.
Jak dojechać na Cabo da Roca?
Dojazd na Cabo da Roca bywa wymagający dla niedzielnych kierowców. Drogi są wąskie, a widoczność na zakrętach słaba. Moim zdaniem wielokrotnie łatwiej dotrzeć na Cabo da Roca z Cascais niż z Sintry. Trasa z Cascais jest również znacznie ładniejsza, przez dużą część drogi towarzyszy nam widok na ocean. Za wjazd na Cabo da Roca nie są pobierane żadne opłaty, a parking na miejscu jest bezpłatny. Na Cabo da Roca wygodnie można również dotrzeć autobusem linii 403 z Cascais lub z Sintry.
Dojazd autobusem z Cascais i Sintry
Dworzec autobusowy w Cascais znajduje się w centrum miasteczka, tuż przy stacji kolejowej i centrum handlowym Cascais Villa (38.70129, -9.41972). Do Sintry przez Cabo da Roca jeździ autobus linii 403 firmy ScottUrb.
Autobus z Sintry odjeżdża z przystanku tuż przy stacji kolejowej na Avenida Miguel Bombarda (38.7996935,-9.385038). Do Cascais przez Cabo da Roca jeździ autobus linii 403 firmy ScottUrb.
Bilet w jedną stronę kosztuje 4,35 euro. Aktualny rozkład jazdy sprawdzisz na stronie przewoźnika. Bilet możesz kupić bezpośrednio u kierowcy lub zakodować na karcie Viva Viagem po doładowaniu punktami (tutaj więcej informacji).
Jeśli wybierasz się do Sintry i Cascais i zamierzasz korzystać z komunikacji miejskiej, warto kupić bilet 48 godzinny. Kosztuje 25,50 euro i można kupić go online.
Poza sezonem autobus kursuje co 30 minut od 9:00 do 19:00. W sezonie co dwadzieścia minut.
Udało nam się zejść na Ursę na początku stycznia. Przez wiatr było bardzo trudno, ale wrażenia niezapomniane. Przepiękne miejsca.
Aha, na plaży byliśmy sami 🙂
Jeśli ktoś zastanawia się czy wybrać się do Portugalii podczas koronawirusa to zdecydowanie warto!!!! Byliśmy 2 raz, w porównaniu z ostatnim wyjazdem – wszędzie pusto, Cabo da Roca – puściutkie, na Ursie byliśmy sami. W Lizbonie w 5 min weszliśmy do klasztoru hieronimitów. Polecam !