Porto Covo – miasto z duszą pośród klifów
Prawdziwą atmosferę rybackiej wioski można odnaleźć jedynie w obrębie słabo zaludnionego wybrzeża. Małe, kolorowe budynki, przesiąknięte zapachem morskiej bryzy, świeżych ryb są kwintesencją typowej, portugalskiej mieściny trudniącej się niegdyś połowem oceanicznym. Obecnie takie miejsca stanowią nie lada atrakcję dla turystów spragnionych doświadczenia spokojnego klimatu pozbawionego blichtru wielkich oraz głośnych kurortów. W ten schemat idealnie wpisuje się Porto Covo, osada położona prawie dwieście kilometrów na południe od Lizbony. Nazwę zawdzięcza słowu „covo”, co oznacza mniej więcej sieć do chwytania krabów i homarów.